Zostałeś przedsiębiorcą, prawie prezesem, na pewno biznesmenem-artystą. Tworzysz sztukę, czasami w studio przy noworodkach, czasami przy kotlecie na weselu. Nie ważne, robisz to, co kochasz. Jest tylko jedna kwestia do rozwiązania: jak działać, by nie trafić za kraty jak Al Capone – za niezapłacone podatki? Dobre pytanie warte niemałych pieniędzy…

Zacznijmy od czegoś prostego…

Opodatkowanie na zasadach ogólnych:

To domyślna forma opodatkowania w Polsce. Jeśli nie wybierzesz innej – Urząd Skarbowy przyjmie, że zdecydowałeś się właśnie taką opcję. W tej formie opodatkowania fotograf (jak i każdy inny przedsiębiorca) rozlicza się z osiągniętego dochodu. Czyli od sumy przychodów odejmujesz sumę kosztów. Koszty wykazujesz w podatkowej księdze przychodów i rozchodów (w skrócie KPiR). W razie, gdybyś przekroczył próg przychodów ustalony na wysokości 1 200 000 euro, musisz wprowadzić pełną księgowość (księgi rachunkowe).
Opodatkowanie na zasadach ogólnych uwzględnia dwie wysokości podatku: 18% przy dochodzie rocznym do kwoty 85 528 zł, powyżej tej wartości dopłacasz 32% od nadwyżki.

PRZYKŁAD: Zarabiając 100 000 zł rocznie, zapłacisz 18% z 85 528 + 32% z 14 472 zł.
Co miesiąc (domyślnie) lub kwartalnie (w określonych przypadkach) wpłacasz zaliczki na podatek. Po zakończeniu roku podatkowego musisz złożyć roczne zeznanie podatkowe na PIT-36. Co ważne dochód ten rozliczasz łącznie z innymi dochodami (np. gdy pracujesz na etacie i masz własną firmę), a także wspólnie z małżonkiem (co podnosi limit dochodów dwukrotnie) i możesz korzystać z wszystkich ulg podatkowych – w tym na dzieci.

 

Mam parę działalności i taka wydaje się ok. Biorąc pod uwagę, że mam dzięki temu zdolność kredytową.
WróbelStudio

 

Podatek liniowy 19%

Tutaj także dochód to różnica między przychodami a kosztami. Tak samo wygląda też ewidencja przychodów i kosztów – KPrP lub księgi handlowe (dla tych bardziej obrotnych). Przewagą tej opcji nad zasadami ogólnymi jest to, że zawsze płacimy 19% bez względu na wymiar dochodów. Zatem polecana jest szczególnie tym, którzy zarabiają ponad 85 000 zł rocznie – im więcej, tym lepiej. Nie ma jednak róży bez kolców. Ta forma opodatkowania nie pozwala na wspólne rozliczenia ani na korzystanie z ulg (tak, tej na dzieci również).

 

Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych

 

To swego rodzaju wynalazek. Podatek płacisz od przychodu (tak, to nie pomyłka), przez co nie masz kosztów. Wysokość ryczałtu to 20%, 17%, 8,5%, 5,5%, i 3%. Szkopuł w tym, że nie każdy może z niego skorzystać. Ustawodawca ogranicza możliwość do katalogu zamkniętego. Wykluczone z tego są między innymi firmy z klasy PKW 74.81.23 realizujące „Usługi wykonywania fotografii reklamowych i podobnych” oraz osoby zatrudniające na podstawie umów o pracę, zlecenie czy dzieło oraz innych umów o podobnym charakterze osób, które wykonują czynności związane z istotą zawodu. Innymi słowy, nie możesz mieć pracowników wykonujących dla Ciebie fotografię reklamową… Plusem tej opcji jest to, że z „papierów” jest do prowadzenia tylko ewidencja przychodów, minusów jest na pewno więcej… Urząd skarbowy nie interesuje, że wydałeś na nowy aparat 30 000 PLN, a zarobiłeś tylko 10 000 PLN. Podatek płacisz i nie ma zmiłuj. Nie łączysz tego z dochodami z etatu, nie rozliczasz się z małżonkiem i nie odliczasz ulg.

 

Pracuję na etacie w Czechach i tam płacę ZUS. Minimalizując koszt podatku, wybrałem taką formę.
Karol Blazy

 

Karta podatkowa

 

Tu zaczynamy od długiej listy wymogów, by tą opcję w ogóle móc brać pod uwagę. Po pierwsze, nie możesz korzystać z usług innych firm, wyjątek stanowią firmy specjalistyczne. Prawo wprost nie definiuje, co to oznacza, ale jedno jest pewne – są to usługi, których nie świadczysz, ale które są niezbędne do Twojej działalności. Na pewno będzie to księgowa, być może kierowca (na podstawie interpretacji indywidualnej: IPPB1/415-879/09-2/EC), będzie to też firma hostingowa, itd. Nie możesz zatrudniać na umowy cywilnoprawne do prac związanych z działalnością (czyli fotograf na umowę zlecenie – nie, sprzątaczka może być). W wypadku umów o pracę obowiązują limity, a współmałżonek nie może prowadzić bliźniaczej działalności, choć może być zatrudniony u Ciebie.

Wysokość ryczałtowej stawki podatku uzależniona jest od:
• rodzaju i zakresu prowadzonej działalności
• liczby zatrudnionych pracowników
• liczby mieszkańców miejscowości, w której decydujemy się na otwarcie działalności

Czy taka forma opodatkowania ma plusy? Nikogo nie interesują księgi, prowadzisz tylko dokumentacje pracownicze, kwota podatku jest stała i z góry wiadoma. Minusem na pewno jest to, że podatek znowu płacisz niezależnie od kosztów. Nawet jeśli wyjdzie Ci strata – podatek musisz zapłacić.
Tyle w temacie, jakie formy opodatkowania może wybrać przedsiębiorca. Nie zamyka to jednak całkowicie kwestii opodatkowania fotografa, bo jak wiesz, można skorzystać z działalności nierejestrowanej, lub w odpowiednich okolicznościach otworzyć spółkę – a to otwiera nowe możliwości prowadzenia księgowości.

 

Działalność fotograficzna wiąże się z dość niskimi kosztami w stosunku do całkiem sporych przychodów. Jest to po prostu forma pozwalająca na najniższą daninę na rzecz US.
Szymon Nykiel

 

Co ważne, decyzję o wyborze formy opodatkowania zawsze należy poprzedzić obliczeniami, a najlepiej konsultacją z biurem rachunkowym. Przy dynamice zmian przepisów i interpretacji prawa, jaką obserwujemy w Polsce, sytuacja opisana wyżej za kilka miesięcy niekoniecznie musi być zgodna z prawdą, więc warto tu polegać na opinii fachowców.

 

Kasa fiskalna u fotografa? Kiedy?

Szybciej niż myślisz!

 

Pamiętaj też, że niezależnie od wybranej formy opodatkowania obowiązuje Cię limit 20 000 zł rocznie. Dotyczy on osób prowadzących i rozpoczynających sprzedaż na rzecz osób fizycznych.

Uwaga! Limit rozliczany jest za każdy dzień od rozpoczęcia działalności do końca roku kalendarzowego (czyli 20 000 / 365 = +/- 54,79 zł).


Uwaga druga – w ostatnim czasie przepisy się zmieniły i limit dotyczy nie przyjmowania zapłaty gotówką – a sprzedaży osobom fizycznym w ogóle, niezależnie od formy płatności. Zatem, jeśli przyjmiesz na konto 20 000 zł (powiedzmy za śluby) i kolejny klient będzie chciał zapłacić gotówką – musisz zaopatrzyć się w kasę fiskalną.

 

Powyższy tekst powstał we współpracy z Biurem Rachunkowym Anna, które zadbało o merytoryczną jego stronę i zgodność z aktualnie obowiązującymi przepisami.