Adobe w końcu doszło do wniosku, że nie jest w stanie konkurować z tańszymi i darmowymi alternatywami jedynie przy pomocy płatnych programów. Stąd też wieści, że już niebawem okrojone wersje programów staną się w końcu darmowe! Pierwszą tego jaskółką było opublikowanie darmowej wersji Creative Cloud Expreess która na dziś stanowi całkiem dobry zamiennik dla Photoshopa czy Illustratora – patrząc na cenę do jakości.
Całkiem niedawno też rozpoczęły się zamknięte beta testy uproszczonych, przeglądarkowych wersji swoich narzędzi. Póki co darmowy Photoshop dostępny jest na terenie Kanady w modelu fremium. Oznacza to, że cześć funkcji dostępna jest za darmo, ale za cześć – trzeba zapłacić za któryś z pakietów Creative Cloud.
Można zgadywać po co taki ruch – w mojej ocenie – ciekawe zagranie mające pokazać możliwości programu osoba które normalnie nie by się nie skusiły na płatne wersje programów. Czyli takie stare dobre demo. Niestety nie ujawniono jeszcze daty premiery tego rozwiązania – wiec póki co pozostają nam wersje płatne – albo zamienniki o których przeczytasz w Program do obróbki zdjęć – 10 ciekawych narzędzi nie tylko dla fotografa