Pozycjonowanie marki to zabieg, który sprawia, że to nie Ty szukasz klientów, ale oni robią wszystko by oddać Tobie swoje pieniądze. Jak tego dokonać? Cóż, od dawna już wiadomo, że najbardziej pragniemy tego, co niedostępne.

Zacząć tak naprawdę należy od tego, że ten tekst nie ma nic wspólnego z pozycjonowaniem strony internetowej. Poruszone zagadnienie dotyczy budowania marki i jej umiejscowienia na rynku. Jeśli nadal tu jesteś, to świetnie. Zaczynamy.

Wielu z nas jest nieświadomych tego, jak ważne to zadanie i jak trudno je zaplanować. Co gorsza, zmiana raz obranej strategii jest niełatwa. Paradoksalnie, działania pozycjonujące markę wykonujemy każdego dnia, przeważnie nieświadomie. Ale czym tak prawdę jest pozycjonowanie marki?

Chodzi o takie zdefiniowanie marki, które utrwala się w pamięci odbiorców i sprawia, że klient lepiej ją rozumie, oraz chce być z nią kojarzony. W ten sposób informujesz nabywcę co ten produkt może mu dać, nie tylko materialnie, ale i wizerunkowo. W wypadku marek premium aspekt wizerunkowy jest nawet ważniejszy niż ten materialny.

To samo pozycjonowanie, które mówi klientowi o Tobie, Tobie powinno mówić o kliencie. Nie wyobrażam sobie by pozycjonować produkt wobec klientów, którzy nie istnieją. Gdy tworzysz produkt może on być nowością, ale klient przecież już dawno istnieje. Owszem, możesz celować w konserwatywną młodzież, albo postępowych staruszków – ale sukcesów na takim polu raczej nie wróżę.

Marka powinna przemawiać do klienta!

Musisz jasno określić co i dla kogo chcesz robić. Najlepiej to zapisz na kartce, powieś nad łóżkiem i trzymaj się jak pchła psiego zadu. Zagwarantuje Ci to konsekwencje w działaniu a to podstawa tego procesu.

Pierwszy czy Najlepszy?

Nie oszukujmy się, masz małe szanse by być „pierwszym fotografem ślubnym w mieście” co innego dotyczy się „najlepszego fotografa w mieście”. Twoja marka będzie taką, za jaką będą ją mieć Twoi klienci, a swoje działania musisz skupić na tym, aby ten obraz był zgodny z Twoim założeniem. Od Ciebie wychodzi inicjatywa, ale to klienci ją ocenią. Jak to działa w praktyce? Pierwsze skojarzenie do Volvo? Bezpieczny samochód? Coca-Cola – św. Mikołaj?

Pamiętaj – nie twórz klienta, znajdź go!

Wielokrotnie pytam Was jak wygląda Wasz klient, ile ma lat, gdzie mieszka, ile zarabia. Im więcej o nim wiesz, tym łatwiej stworzysz produkt, którego on szuka, którego pożąda i za który gotów jest zapłacić.

3 dobre przykłady pozycjonowania marki.

Produkt dla wszystkich jest dla nikogo. Nawet Coca-Cola nie zdobyła więcej niż 40% rynku (swoją drogą, większy udział podpada już pod urząd antymonopolowy). Uznawana jest za jedną z najbardziej rozpoznawalnych, ale z drugiej strony – tylko 4 na 10 konsumentów po niego sięga.

Apple – marka, która za niemałe pieniądze udowodnia klientom, że komputer może być piękny. Steve Jobs charyzmą i wspaniałym designem przekonał do tej teorii miliony ludzi na świecie.

Rayanair – chyba najbardziej kontrowersyjny przewoźnik świata. Swoimi działaniami udowadnia, że ekskluzywne (albumy?) kiedyś, dziś może być tanie. Co ciekawsze, marka stale utrzymuje swą obietnicę taniego latania i kiedy konkurencja obniża ceny, Rayanair aby być jeszcze tańszym obniża standardy usług – niemniej, te ze względu na niską cenę nie tracą popularności.

Wniosek niezmiennie pozostaje jeden.

Stwórz założenia Twojej marki. Dla kogo chcesz pracować. Nie ma opcji być był w stanie obsługiwać i klientów budżetowych i premium. Bądź w tym planie konsekwentny – Tesla nigdy nie miał działu marketingu, a sprzedał mnóstwo samochodów – nim je zaczął produkować. Kreuj swój komunikat jasno, tak by klienci nie mieli problemów z jego rozumieniem. Przełoży się to na Twoją korzyść.

Teraz już pewnie wiesz dlaczego obrazek ilustrujący artykuł jest właśnie taki…